O zdrowym śnie mówi się coraz częściej i więcej. W Internecie aż huczy od informacji na temat jego zbawiennej roli na odporność, dobre samopoczucie czy zdolność regeneracji. Dlaczego zatem wciąż jest spychany na dalszy plan i zapominany? Zamiast spać lepiej, śpimy coraz gorzej i krócej. Jesteśmy przez to zdenerwowani oraz mniej efektywni. Z tych powodów postanowiliśmy wziąć na tapetę zdrowy sen i przygotowaliśmy dla Was 5 dobrych praktyk, które warto wprowadzić do swoich codziennych rytuałów, aby zwiększyć komfort snu.
W łóżku śpimy
Brzmi banalnie, prawda? W takim razie zastanów się, ile razy kończyłeś pracę w łóżku czy oglądałeś w nim ulubiony serial. Mamy złe wieści – czas z tym skończyć. Oczywiście zdarzają się przypadki, w których sypialnia jest również biurem, jednak powinniśmy pamiętać, aby pracę zostawić przy biurku, a do łóżka udać się, gdy nadejdzie pora snu. Jasny podział przestrzeni sprawia, że kładąc się do łóżka, nasz mózg dostaje klarowny komunikat, że czas iść spać. Warto również wyeliminować zegarki z pola widzenia, ponieważ mogą sprawić, że wpadniemy w błędne koło stresowania się, że czas mija, a my dalej nie śpimy.
Rytm dnia
W miarę możliwości warto ułożyć sobie harmonogram dnia i się go trzymać. Ważne, aby zaplanować konkretne godziny, w których kładziemy się spać i te, w których wstajemy. W ten sposób łatwiej nam będzie wypracować nasz rytm dnia i przyzwyczaić do niego organizm. Ustalony harmonogram sprawi nie tylko, że będzie nam się lepiej zasypiało, ale wstawanie będzie również o niebo przyjemniejsze.
Jedzenie wpływa na sen
Zdarzyło Ci się zjeść coś ciężkiego, a później budzić się w nocy z uczuciem pełności? To tylko jeden z wielu objawów nocnego objadania się. Pikantne potrawy, słodycze czy tłuste jedzenie to prawdziwi wrogowie snu. Dlaczego tak się dzieje? Bo nasz organizm, zamiast odpoczywać, zaczyna pracować na pełnych obrotach, aby strawić to, co zjedliśmy. Najlepszym rozwiązaniem będzie lekki posiłek zjedzony 3 godziny przed pójściem spać. Czas obalić również mit, że alkohol poprawia jakość snu. To bzdura! Wpływa na to, że zasypiamy szybciej, jednak sen jest dużo płytszy i mniej wartościowy.
Odłóż telefon
Coraz więcej mówi się o negatywnych skutkach używania telefonu komórkowego przed snem, jednak ciężko oprzeć się pokusie sprawdzenia skrzynki pocztowej czy przejrzenia Facebooka. Osoby, które przed snem korzystają z komórki, potrzebują więcej czasu, aby zasnąć, a ich sen jest mniej wartościowy oraz krótszy. Wpływ na to może mieć fakt, że niebieskie światło negatywnie oddziałuje na poziom melatoniny w organizmie, co skutkuje na tym, że czujemy się mniej senni.
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz
Ważny wpływ na jakość snu ma również miejsce, w którym śpimy. Niewygodny materac czy źle dobrana poduszka może sprawić, że rano obudzimy się obolali i niewyspani. Dlatego dobry materac to podstawa. Warto zadbać również o to, aby znaleźć odpowiednią kołdrę, która zapewni nam komfort snu. Jak wybierać kołdrę? Warto zastanowić się nad tym, jaka klasa cieplna będzie nam potrzebna. Do wyboru mamy kołdry letnie, całoroczne, jak i zimowe. Niezwykle ważne jest również jej wypełnienie. Jeśli zależy nam na najwyższej jakości, to najlepiej zainwestować kołdrę z puchu gęsiego, która pozwala skórze oddychać, utrzymuje stałą temperaturę ciała i nie zatrzymuje wilgoci. Co więcej, wbrew powszechnej opinii puch nie uczula, więc na puchową kołdrę mogą pozwolić sobie również alergicy.